Osoby, które regularnie wyjeżdżają za granicę w celach zarobkowych, często wybierają podróżowanie mikrobusami. Są one ciekawą alternatywą dla tradycyjnych autobusów i pociągów. Ale czy ten wybór faktycznie się opłaca? Czy może jest dyktowany wyłącznie wygodą?

Autostrady i odcinki płatne

Ciężko jest wyjechać za granicę nie korzystając z płatnych autostrad. To oczywiste, że koszty te na długiej trasie mogą okazać się ogromne. W przypadku jechania z przewoźnikiem, takim jak http://www.efectbus.pl/, koszty płatnych odcinków nie interesują pasażerów.

Po pierwsze wszystkie te opłaty dzielą się na wszystkich pasażerów. W efekcie – jest to niższa kwota przypadająca na każdego z nich. Po drugie – profesjonalni przewoźnicy często mogą korzystać z preferencyjnych stawek opłat. Dzięki temu, koszty do podziału są niższe, a cena biletu na busa jest konkurencyjna.

Koszty paliwa

Wybierając podróż własnym samochodem należy się liczyć z wysokimi kosztami paliwa. Litr benzyny to koszt ponad pięciu złotych, a większość samochodów spala ok 8 litrów na 100 km. Biorąc pod uwagę, że do Holandii, czy Niemiec jest aż kilkaset kilometrów – to należy liczyć się z tym, że paliwo będzie kosztować kilkaset złotych, a może i więcej.

Bilet na busa jest dużo tańszy. Dzieje się tak dlatego, że jak już wspomniano – koszty dzielą się na wszystkich pasażerów. To bardzo opłacalna sytuacja. Tym bardziej, że na stronie http://www.efectbus.pl/ można znaleźć wiele atrakcyjnych ofert cenowych – co szósty przejazd za złotówkę, minus 10% przy płatności z góry i minus 10% przy zakupie biletów w dwie strony równocześnie. W sumie przekłada się to na sporą oszczędność.

Koszty pracy

Prowadzenie samochodu to też praca! Jadąc własnym samochodem za granicę, wykonuje się tytaniczną pracę, która trwa kilkanaście godzin. Oczywiście, niezbędne są też przerwy w podróży. Każdy taki postój to stracone godziny, które można przeliczyć na pieniądze. Ten czas mógł przecież być spędzony na pracy zarobkowej.

Samodzielne prowadzenie auta jest dość męczące. Po dotarciu na miejsce docelowe zazwyczaj potrzebny jest odpoczynek regeneracyjny, który z punktu widzenia pracodawcy – jest czasem zmarnowanym i oczywiście, nie jest on opłacany.

W przypadku, gdy korzystamy z usług profesjonalnego kierowcy, możemy odpocząć w czasie jazdy. Fotel samolotowy to dobre miejsce na drzemkę. Na miejsce dojeżdżamy wypoczęci i gotowi do podjęcia pracy na stanowisku. W ten sposób, jazda mikrobusem okazuje się całkiem dobrym i nieoczywistym sposobem na oszczędność.